Walka: 2 vs 2, tradycyjne zasady
Mia:  Zorua oraz Porygon
Ash1: Pichu i Shieldon
Sędzia: Jeżeli się oczywiście na to pisze to niech będzie Hope

Potwierdzam każde słowo. Zaczynamy?

- Witajcie - powiedział Kyoraku, kręcąc kosą młynki - Zastąpię swoją kochaną Hope w roli sędziego. Arena wygląda tak:

- A teraz bez dłuższych dywagacji, zaczynajcie - rzekł wskakując na drzewo, a następnie odpakował swoją Mleczną Kanapkę.

- Pichu wybieram cię! - krzyknąłem wyrzucając czerwono-białą kulkę w powietrze. - Pichu powalczymy trochę ok?
- Pichu - powiedział stworek i przybrał pozycję do walki. Mia teraz ty wybierz poka.

- Rua będziesz pierwsza. - Powiedziałam, a stojącą obok mnie Zorua spojrzała się na mnie i gotowa do walki zajęła pozycję. - Pokaż się z jak jak najlepszej strony.

Pichu najpierw zaatakuj Piorunem Zoruę z całej siły, nie daj jej się podnieść! Potem atak Stalowym Ogonem równie potężnie jak wcześniej. Pamiętaj by robić uniki za każdym razem gdy ona będzie atakować. Ewentualnie chroń się używając różnych ataków. Ale ofensywa też jest ważna. Teraz użyj Uroku, potem Grom i jeszcze raz równie potężny Piorun, niech jej Zorua padnie na arenę bardzo osłabiona. Pamiętaj o unikach i obronie. Musimy z siebie dać 1000% by zwyciężyć w tym starciu.

- Rua gdy tylko Pichu zacznie szykować się to ataku zacznij biec w jego stronę jeśli zdążysz to zaatakuj go przed jego atakiem Prowadzeniem, a jak nie to w miarę możliwości zrób unik i zaatakuj od tyłu tym samym atakiem. Zaraz potem odskocz i nie daj się trafić Stalowym Ogonem, a nawet jakbyś dostała to od razu przeprowadź szybką kontrę Drapaniem. Gdy tylko zacznie szykować się do użycia Gromu zacznij szybko biegać wokół niego i spróbuj go w ten sposób rozproszyć oraz zapewnić sobie szanse na lepszy unik. Pamiętaj żeby cały czas na niego patrzeć i kontrolować co robi. Kiedy będzie już po ataku, albo wyczujesz, że to dobry moment zaatakuj go Prowadzeniem. Z piorunem zrób podobnie tyle, że po tym ataku użyj Drapania. Jeśli będziesz robić uniki i zachowasz bezpieczną odległość, nie za daleko być mogła szybko dobiec i przeprowadzić atak, ale i nie za blisko, bo możesz wtedy mocno oberwać.