Przyszedł czas na otwarcie prezentów! Rozejrzeliście się po sali. Wybrane prezenty stały tam, gdzie je zostawiliście, jednak nie było śladu po innych. Caramel, mała Eevee, pomocnica Mikołaja, kręciła się po sali, patrząc na karteczki przy prezentach. Wybrane przez Was prezenty mieliście przy sobie, jednak nie otwieraliście ich jeszcze.
Caramel najpierw podbiegła do Asha i wskazała na jego prezent. Chłopak zrozumiał, że teraz był czas, by go (w końcu!) otworzyć. [html]<div style="margin: 5px 20px 20px;"><div style="margin-bottom: 2px;"><b>Ash1</b>: <input value="Pokaż" style="margin: 0px; padding: 0px; width: 45px; font-size: 10px;" onclick="if (this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display != '') { this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display = '';this.innerText =''; this.value = 'Ukryj'; } else { this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display = 'none'; this.innerText = ''; this.value = 'Pokaż'; }" type="button"></div><div style="border: 1px inset; margin: 0px; padding: 6px;"><div style="display: none;">Wyciągnąłeś swoją paczuszkę. Delikatnie nią potrząsasz, lecz nie słyszysz za wiele. Jesteś niecierpliwy - w końcu to ty masz jako pierwszy otworzyć prezent, więc pewnie dostałeś coś fajnego! Szybko rozrywasz papier i otwierasz pudełko. A w środku... znajdujesz stertę gałązek! Właśnie dostałeś rózgę. Nieco się wkurzyłeś, jednak wyjąłeś parę suchych gałęzi, tym samym odsłaniając maskotkę przedstawiającą Minuna. Pod spodem znajdowało się małe pudełeczko zawinięte w jakąś chustę. Rozwinąłeś ją. Był to Blue Scarf. W drewnianej szkatułce znajdował się za to Klejnot Wody. Chciałeś już podejść do drugiego swojego prezentu, kiedy twój towarzysz cię zatrzymał i wskazał ci na coś kolorowego wśród odrzuconych gałązek. Była to Jagoda Passho. </div></div></div>[/html]
Pomocnica Mikołaja zaraz po tym podbiegła do kolejnej osoby, Iris, i trąciła nosem w jej kieszeń.
[html]<div style="margin: 5px 20px 20px;"><div style="margin-bottom: 2px;"><b>Iris</b>: <input value="Pokaż" style="margin: 0px; padding: 0px; width: 45px; font-size: 10px;" onclick="if (this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display != '') { this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display = '';this.innerText =''; this.value = 'Ukryj'; } else { this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display = 'none'; this.innerText = ''; this.value = 'Pokaż'; }" type="button"></div><div style="border: 1px inset; margin: 0px; padding: 6px;"><div style="display: none;">Wyciągnęłaś Loteryjną paczuszkę i rozpakowałaś ją. Od razu rzuciła ci się w oczy maskotka. Przedstawiała ona Buneary. Pluszak był ustawiony tak, że między jego łapkami znajdowała się Jagoda Coba. Podałaś maskotkę swojemu pokemonowi i spojrzałaś na szkatułkę z hebanowego drewna, która także znajdowała się w pudełku. Ciemna połyskująca powierzchnia na chwilę przykuła twój wzrok. Po chwili uchyliłaś wieko szkatułki i twoim oczom ukazało się pióro z Pretty Wing odcinające się swoją bielą od głębokiej czerni drewna. Pod spodem znalazłaś Klejnot Trucizny. </div></div></div>[/html]
Caramel znowu nie ociągała się i od razu zniknęła za choinką. Przybiegła z powrotem z jakimś długim prezentem w pyszczku. Wyglądała prawie jak aportujący psiak, poza tym, że paczuszka była czerwona i obwiązana złotą kokardką. Podeszła z nią do Kyoraku, podała mu ją i uśmiechnęła się, merdając ogonem.
[html]<div style="margin: 5px 20px 20px;"><div style="margin-bottom: 2px;"><b>Kyoraku</b>: <input value="Pokaż" style="margin: 0px; padding: 0px; width: 45px; font-size: 10px;" onclick="if (this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display != '') { this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display = '';this.innerText =''; this.value = 'Ukryj'; } else { this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display = 'none'; this.innerText = ''; this.value = 'Pokaż'; }" type="button"></div><div style="border: 1px inset; margin: 0px; padding: 6px;"><div style="display: none;">Przyjąłeś prezent od pokemona z niemałym zdziwieniem. Nie była to paczuszka loteryjna, a więc skąd mogła się tu wziąć? Rozwinąłeś papier i wyciągnąłeś jakiś rulon. Powoli go rozwinąłeś. <div style="margin: 5px 20px 20px;"><div style="margin-bottom: 2px;"><b>Z dziwnej paczki</b>: <input value="Pokaż" style="margin: 0px; padding: 0px; width: 45px; font-size: 10px;" onclick="if (this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display != '') { this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display = '';this.innerText =''; this.value = 'Ukryj'; } else { this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display = 'none'; this.innerText = ''; this.value = 'Pokaż'; }" type="button"></div><div style="border: 1px inset; margin: 0px; padding: 6px;"><div style="display: none;"></div></div></div> Spojrzałeś na podpis - i wszystko jasne! Uśmiechnąłeś się do siebie i ostrożnie zwinąłeś rysunek. No, dobra, chyba już czas na twoją paczuszkę loteryjną! Rozwinąłeś jedną warstwę papieru i otworzyłeś pudełko. W środku... znalazłeś kolejną paczuszkę! Po jej rozpakowaniu zauważyłeś w środku kolejną paczuszkę... Wkurzyłeś się nieco. Co to za troll mógł coś takiego zrobić? Wyciągnąłeś pudełeczko. Tym razem było mniejsze, a pod spodem znajdowało się kilka innych pudełeczek. Rozpakowywałeś je po kolei. Najpierw największe z góry. Po czterech warstwach w końcu dobiłeś się do swojego prawdziwego prezentu - Maskotki Swablu. Dobra, zostały tylko 4 pozostałe pudełeczka. Wziąłeś pierwsze i zacząłeś rozpakowywać. Dwie warsty - nic. Kolejne dwie - nic. Rozpakowywałeś tak i rozpakowywałeś i trafiłeś w końcu na karteczkę. "Nie to pudełko." Wkurzyłeś się jeszcze bardziej. Pozostałe pudełeczka rozpakowywałeś szybciej, szukając czegokolwiek. Zajęło ci to... sam nie wiedziałeś ile. Nie liczyłeś. Ale mimo pudełek, w których znajdowało się znów ileś pudełek, trafiłeś w końcu na Klejnot Lotu, Shoal Shell oraz Jagodę Ganlon.</div></div></div>[/html]
Caramel od razu ruszyła dalej, do Aaronii, która była otoczona przez swoje pokemony. Przywitała się z drugą Eevee, która trąciła łapą swoją trenerkę, by dać znak, że to już czas.
[html]<div style="margin: 5px 20px 20px;"><div style="margin-bottom: 2px;"><b>Aaronia_Stone</b>: <input value="Pokaż" style="margin: 0px; padding: 0px; width: 45px; font-size: 10px;" onclick="if (this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display != '') { this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display = '';this.innerText =''; this.value = 'Ukryj'; } else { this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display = 'none'; this.innerText = ''; this.value = 'Pokaż'; }" type="button"></div><div style="border: 1px inset; margin: 0px; padding: 6px;"><div style="display: none;">Spojrzałaś na obie Eevee, a po chwili na Riolu i resztę swoich pokemonów. Wyjęłaś paczuszkę i kucnęłaś, by otwierać ją razem z nimi. Powoli rozwiązałaś kokardę i rozwiązałaś papier. Otworzyliście wieko i waszym oczom ukazały się 4 kolejne paczuszki. Każda w innym kolorze. Podałaś pokemonom jedną z nich. Chwilkę wpatrywały się w lśniący papier, po chwili jednak Riolu pociągnął za kokardkę i wyjął z pudełka... Maskotkę Pachirisu! Wzięłaś drugą paczuszkę i ją otworzyłaś. W środku znalazłaś mnóstwo folii bąbelkiowej, którą od razu pochwycili twoi podopieczni. Jednak nie to był prezent. Folia utrzymywała w miejscu Smoczy Klejnot. Zostały jeszcze dwie paczuszki. Chciałaś znowu dać pokemonom jedną do otwarcia, jednak były zajęte zabawą folią. Rozpakowałaś trzecią paczuszkę, znajdując w środku Jagodę Sitrus, i sięgnęłaś po ostatnią paczuszkę. Co mogło się w niej kryć? Otworzyłaś pudełko, a twoim oczom ukazał się... Zielony Szal, niemalże identyczny jak ten, który obecnie miał na sobie Riolu. </div></div></div>[/html]
Caramel w międzyczasie gdzieś znikła. Pojawiła się znowu, kiedy rozpakowaliście już do końca prezenty (a raczej kiedy Kyo dokończył rozpakowywanie swojego, bo to on miał najwięcej roboty). Siedziała na końcu sali, uśmiechając się i merdając ogonem. O co jej może chodzić? No tak! Jeszcze zostały prezenty powybierane dla innych osób. Rozejrzeliście się po sali. Kiedy tu przyszliście, młoda Eevee sprawdzała karteczki na tych prezentach, więc wiedzieliście, gdzie się one znajdują. Ale który był dla kogo? I czy to wy coś dostaliście? Caramel podniosła się z miejsca i podeszła do każdego z was z osobna. Najpierw do Aaronii. Trąciła ją nosem i wskazała na stół w przeciwległym końcu sali. Następnie do Asha, wskazując mu... jemiołę. Kyoraku natomiast został skierowany pod wielką choinkę. A Iris... Caramel wolnym krokiem podeszła do Iris i usiadła. Uśmiechnęła się, a kiedy dziewczyna wyciągnęła rękę, by ją pogłaskać, Eevee przewaliła się na plecy, chcąc się bawić. W końcu pomoc Mikołajowi ją zmęczyła!
[html]<div style="margin: 5px 20px 20px;"><div style="margin-bottom: 2px;"><b>Ponieważ-nie-mam-siły-robić-kolejnych-odpisów</b>: <input value="Pokaż" style="margin: 0px; padding: 0px; width: 45px; font-size: 10px;" onclick="if (this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display != '') { this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display = '';this.innerText =''; this.value = 'Ukryj'; } else { this.parentNode.parentNode.getElementsByTagName('div')[1].getElementsByTagName('div')[0].style.display = 'none'; this.innerText = ''; this.value = 'Pokaż'; }" type="button"></div><div style="border: 1px inset; margin: 0px; padding: 6px;"><div style="display: none;">Każdy z was szybko uporał się z rozpakowaniem prezentu. (Kyo odetchnął z ulgą, że była tym razem tylko jedna warstwa papieru.) Znaleźliście tam:
Aaronia - Chatot Doll, Heart Scale, Dark Gem, Colbur Berry Ash - Plusle Doll, Pink Scarf, Ice Gem, Chesto Berry Kyoraku - Drifloon Doll, Red Scarf, Ground Gem, Cheri Berry <b title="fabularnie mnie tu nie ma, ale paczuszkę od Kyo dostałam - więc powiedzmy, że Caramel mi przyniosła : 3">Hope*</b> - Chikorita Doll, Yellow Scarf, Electric Gem, Tanga Berry</div></div></div>
<hr>[/html] Jeszcze nie dodaję prezentów, bo jestem wykończona odpisem. Możecie teraz jeszcze się poobdarowywać jakimiś własnymi prezentami (mimo mojej oferty żeby mi wysłać, a ja to już umieszczę, tylko ja się zdecydowałam *derp*), czy nawet powymieniać, jak wylosowane wam nie pasują*. nn"
*Prezenty są analogiczne: maskotka, jakiś inny niepotrzebny przedmiot (nie było skarpetek, stąd szale się trafiły XD), Klejnot, jagoda. Więc można się powymieniać raczej, jak ktoś chce - np. typy klejnotów były losowane, więc niekoniecznie komuś pasują.
[html]<hr>[/html] Prezenty dodane. Bez obrazków, bo mi się nie chciało, ale dodane.
|