Dotarłeś do miasta Cerulean. Ichniejsza sala była pod panowaniem Misty. To ona posiadała odznakę wodospadu, którą chciało zdobyć tak wielu trenerów. W końcu wszedłeś do gymu. Był to praktycznie jeden wielki basen, na podwyższeniu zaś stała Misty.


-Witaj. - Uśmiechnęła się do Ciebie. - Pokonaj mnie, a zdobędziesz odznakę. - Dodała. Zaraz też rzuciła pokeballem. -Staryu wybieram Cię! - Pokemon-rozgwiazda wpadł do wody.

-Dobrze to będzie bitwa wodnych pokemonów.Spheal wybieram cię!!!
Rzucając czerwono-białą kulę wyłonił się z niego pokemon.
-Jesteśmy gotowi!!!

-Zapowiada się długa walka. - powiedziała do Ciebie uśmiechnięta Misty. -Jednak nie martw się. Szybko ją skończę. - Jej uśmiech jak się zdawało nawet nieco się pogłębił. - Staryu pokaż czego nauczyłaś się z TM'ów! Użyj dwa razy Pioruna! Z racji tego, że jesteś częściowo odporny na ataki wodno-lodowe nie kryj się w wodze, tylko skacz po platformach. Użyj również szybkości, by zadać mu większe obrażenia. - Zarekomendowała trenerka, patrząc pewna siebie na przeciwnika.

-Spheal skontruj pioruny Lodowym Promieniem i zaatakuj Ciałem.Wskocz do wody aby uniknąć Prędkości.Mam pomysł.
Zaatakuj Staryu Wrzątkiem i użyj Mroźnego Wiatru.To częściowo unieruchomi.
W wodzie będziesz szybszy także możesz starać się poruszać.

Przewaga szybkości sprawiła, że Staryu zaatakowała pierwsza. Pierwszy potężny piorun był niszczycielski. Szczególnie, biorąc pod uwagę fakt, iż kolejny zaraz za nim uderzył w Twojego pokemona. Szybkość jednakże została już odbita przez lodowy promień który zamroził poke-rozgwiazdę. Ta wpadła do wody, po czym bryła lodu cicho stuknęła o dno basenu. Gorący strumień wrzątku popędził prosto na pokemona liderki, trafiając rzecz jasna. To również go rozmroziło. Twój pokemon świetnie sobie zdawał jakie konsekwencje niesie ze sobą użycie mroźnego podmuchu pod wodą, więc nie używał go. -Nie jesteś tak słaby jak sądziłam. Staryu, wyskocz z wody, uderz w taflę basenu piorunem. Jeśli ta kulka nie zdąży wyskoczyć, będzie miała nie lada problem... Potem użyj odbicia. Zniweluje to po części ataki które i tak są już osłabione przez Twój rodzaj. - Misty uśmiechnęła się zniewalająco. Staryu trzymał się nieco lepiej niż Twój pokemon.

-Musimy to zrobić.Spheal nie zdążysz wyskoczyć więc zamroź jezioro Lodowym Promieniem.Piorun powinien osłabnąć.
Kiedy wykona swoje ataki rozmroź jeziorko za pomocą Wrzątku.Wyskocz natychmiast po czym uderz Atakiem Ciałem w klejnot na środku Staryu.Użyj Ogłuszenia żeby Staryu był zdezorientowany.Na koniec uderz w niego Mroźnym Wiatrem.Unikaj wskakując do wody.

Cóż, pomysł okazał się dobry tylko po części... Piorun z wielką siłą uderzył o lód, tworząc w nim potężną dziurę lecz nie sięgnął Twojego pokemona. A ten, zamrożony nie mógł się ruszyć! Gładka tafla, charakterystyczna dla odbicia zalśniła przed Staryu. Wszelkie ataki fizyczne znacznie osłabły. -Teraz, użyj odnowienia. - Misty, puściła Ci oko, widząc jak patrzysz bezsilnie, na swojego pokemona, uwięzionego w lodzie. Pokemon liderki błysnął, wracając do pełni sił. Jednak w końcu Sphealowi udało się użyć wrzątku. Gorący strumień rozmroził jezioro. Poke-rozgwiazda skoczyła na jedną z platform. Pokemony znowu czekały na komendy.

-Spheal jeszcze trochę a go pokonamy.Uleczył się ale nie całkiem.Wyjdź z jeziora i zaatakuj Lodowym Promieniem w rozgwiazdę.
Postaraj się trafić w jego odnóża.Nie będzie się mógł poruszać.Uderz Ciałem w Staryu i użyj Zamieci.
-Już wiem!!!Podskocz w powietrze i użyj Zamieci obracając się.Niech wszystkie obiekty zamarzną.
Bądź bardzo precyzyjny.

-Dobrze. Teraz użyj paraliżu, następnie mocy klejnotów. Potem prędkość, a całość zakończ utwardzeniem! - Zarekomendowała trenerka. Pokemony ruszyła na siebie. Paraliż został użyty pierwszy i dosięgnął celu. Teraz niektóre ataki foki mogą nie dojść do skutku... I tak właśnie stało się z lodowym promieniem! Zaraz też promień z kryształu Staryu odrzucił od siebie pokemony. Rozgwiazda również została sparaliżowana. Prędkość nie doszła do skutku, lecz zaraz potem powierzchnia pokemona zalśniła, po tym jak użył utwardzenia. -Teraz, do wody!- Krzyknęła Misty, a jej pokemon skoczył do zbiornika wodnego. Jego tafla, na grubość około czterdziestu centymetrów pokryła się lodem.

-Spheal wyskocz w powietrze i zaatakuj Ciałem żeby rozbić lód.Użyj Wrzątku aby rozbić do końca lód.
Uderz Staryu Ogłuszeniem i szybko odskocz.Wskocz do jeziorka i popłyń na same dno.Skumuluj w sobie energię i uderz Ciałem.
Wypłyń następnie na tafle lodu która pozostała.

-Dobrze, teraz użyj ponownie mocy klejnotów, dwa razy szybkości i po raz kolejny utwardzenia! - Krzyknęła pływaczka do swojego pokemona. Kryształ Staryu zaświecił się jednak... Lekki prąd przeszedł po jej ciele, sprawiając, że ruch nie doszedł do skutku. Po atakach Spheal'a na powierzchni basenu zostały tylko kry, dryfujące bez ładu i składu. Jedna z prędkości rozbiła się właśnie o taką krę, za to druga dosięgnęła już celu. Zaraz po tym jak oberwał, Twój pokemon skoczył do wody, uderzając w ciało Staryu, swoim. Atak został osłabiony, gdyż przeciwnikowi tuż przed tym udało użyć się utwardzenia.  Poke-foka wyskoczył na jedną krę, czekając na dalsze komendy.

-Dobrze wyskocz do góry i użyj Mroźnego Wiatru na Staryu.Jego obrona jest trochę silniejsza więc uderz prosto w klejnot Zamiecią.
Użyj Ogłuszenia by otumanić Staryu.Zamroź całkowicie Staryu Lodowym Promieniem .Wykończ go za pomocą Ataku Ciałem.
Odskakuj po każdym wykonanym ataku żeby nie ryzykować kontrataku z jej strony.

-Twój przeciwnik już praktycznie zdycha, kochana. - Powiedziała liderka do swojego pokemona. -Wykończ go piorunem, potem użyj mocy klejnotów, by zaraz po tym użyć kolejnego pioruna. Tutaj kończy się przygoda Twojej foki z walką o odznakę. - Westchnęła nieznacznie.
   Oba pokemony poczuły, jak nieznośny paraliż z nich schodzi. Piorun nastąpił tuż przed lodowym promieniem. Po nim, Spheal, faktycznie już ledwo się ruszał. Ale promień dosięgnął celu, ale nie zamroził Staryu. Ta, w odpowiedzi chybiła mocą klejnotów, tak jak chybił Twój pokemon, używając zamieci. Drugi piorun poleciał w stronę lodowego pokemona. Tym razem był o wiele potężniejszy. Cios krytyczny. Twój pokemon padł nieprzytomny.
-Świetnie. Już mnie nudziła ta walka. - Powiedziała, uśmiechając się złośliwie, Twoja przeciwniczka.

-No trudno Powrót Spheal.Dzielnie walczyłeś.-Powiedziawszy wyciągnąłeś pokeball i schowałeś w nim Spheala,
W tobie twoja nadzieja Servine wybieram cię!!!-powiedziałem i wyrzuciłem biało-czerwoną kulę.
Dobrze użyj Chytrego Spojrzenia aby zdezorientować przeciwnika i zaatakuj serią Kul Energii.Staryu pozostało mało sił więc użyj Dzikich Pnącz by złapać rozgwiazdę i wykończ Staryu Słonecznym Promieniem.Kontruj ruchy przeciwnika Nasiennym Pociskiem.Jeśli to nie zadziała unikaj przy pomocy Akcji.Pamiętaj że w ciebie wierzę.

-Wodna broń, potem prędkość, na końcu odbicie. - Rzuciła krótko trenerka. Teraz przewaga była po stronie Servine. Jednak przez wodną broń, chytre spojrzenie nie doszło do skutku. Również kulę energii nie doszły do skutku. Prędkość je rozbiła. Dzikie pnącza odbiły się od pola, jakim otoczył się Staryu używając odbicia. Dopiero słoneczny promień złamał tą zaporę, rzucając wodnym pokemonem o ścianę. Kontr już nie musiał wyprowadzać, bo przeciwnik dopiero czekał na komendy.

-Dobrze Servine przeciwnik ma mało energii także nie pozwól mu wykonać żadnego ataku.Używaj Kul Energi aby kontrować każdy jego atak.Użyj Nasiennego Pocisku i celuj prosto w klejnot Staryu.To jest jego słaby punkt.Bądź bardzo szybki.Użyj Trawiastego Supła aby unieruchomić przeciwnika.Wykończ go za pomocą Słonecznego Promienia.Użyj pełnej mocy.

Staryu był zbyt oszołomiony, aby się bronić. Kule energii prawie go powaliły, jednak dał radę odpowiedzieć pojedynczą prędkością, która trafiła Twojego pokemona. Nasienny pocisk nie trafił, gdyż wodny pokemon uskoczył, dopiero trawiasty supeł go unieruchomił. Po użyciu słonecznego promienia, pokemon liderki padł. -Pięknie. Starmie, leć! - Powiedziała trenerka, zmieniając pokemony.

-Dalej Servine musimy szybko wygrać.Zaatakuj Nasiennym Pociskiem  w Starmie.Podetnij mu kończyny dolne za pomocą Trawiastego Supła.Wyrzuć go w powietrze za pomocą Dzikich Pnączy i wyślij w jego stronę serię Kul Energii.Używaj Akcji by robić uniki.Biegaj po krach pozostawionych przez Spheala.

-Nie daj się Starmie! Użyj odbicia, aby uniknąć nasiennego pocisku, wyskocz wysoko, żeby supeł Cię nie dosięgnął. Potem zanurkuj w wodzie i zatop wszystkie kry surfowaniem! Kiedy będzie pływał w wodzie użyj psychiki, zaraz też podtop go! - Krzyknęła liderka, jakby budząc się z zamyślenia.
   Wodny pokemon utworzył potężną osłonę, od której nasienny pocisk tylko się odbił. Zaraz też wyskoczyła wysoko, zgrabnie lądując w wodzie. Dzikie pnącza rzecz jasna nie dosięgnęły celu pod wodą. Wkrótce potężna fala zalała wszystkie kry, niszcząc je i wrzuciła Twojego poka do wody. Servine próbował wypłynąć, ale psychika pokemona liderki ściągnęła go na dno wody. Wypuścił go dopiero, gdy pokemon stracił przytomność od braku tlenu. Walka była skończona.
   -Może kiedyś indziej. - Uśmiechnęła się, po czym odwróciła, definitywnie kończąc walkę.

Wyszedłem z opuszczoną głową ale powrócę na rewanż.

-Witaj Misty.Przyszedłem na rewanż i nie myśl że tak łatwo mnie pokonasz!

Wyzwałeś innego lidera, więc odrzucam.