Jak już powiedziałem w temacie koordynatorów, według mnie na forum jest za dużo pokemonów. Problem moim zdaniem polega na za częstym dawaniem jajek oraz brak ograniczeń poków w KP i boxie. Proponował bym aby w safari można było zdobyć max 3 poki (gracz miałby w tedy 4 poki jeden startowy i trzy z safari). Kolejne pokemony można było by zdobyć tylko u MG, przez walkę z nim i łapanie. Na tą chwilę wszystko wygląda tak, że u MG czyli w przygodzie, właściwej części gry, nikt nie łapie poków, a jeśli nawet to tylko jednego na 8 lub podobną liczbę. Usunął bym możliwość dostawania jaj w jeziorku i kopalni a adopcję zmienił bym na oddawanie przez graczy nie chcianych poków. Od razu mówię aby wprowadzić ograniczenie na sprzedawanie poków max 2 a hodowcy 4 bo to ich praca.
Teraz znikam bo umówiłem się z Aiwlyss więcej może później napiszę.

Moim zdaniem zdobywanie jajek/skamielin nie powinno być ograniczone, ponieważ początkujący gracze mogliby w miarę szybkim czasie chociaż przybliżyć się siłą drużyny do użytkowników, którzy grają dłużej. Byłbym nawet za tym, aby zamiast jajek, w łowisku albo wykopaliskach można było zdobyć od razu Pokemony (moim zdaniem łatwiej znaleźć pod ziemią kreta niż jajko). Siła i rodzaj złowionego w jeziorze Pokemona mogłyby być zależne od posiadanej wędki (Old Rod - tylko Magikarpie, Good Rod np. Goldeen, a Super Rod to np. Dratini lub Dragonairy [tak, tak można je wyłowić, gram w Crystala, to wiem]). Co do safari, to mogłoby być tak, jak w konkursie łapania robaków w Parku Narodowym (gracz łapie Pokemona, a jeśli chce złapać innego, to musi wypuścić pierwszego). Sądzę, że powinno być dużo Pokemonów, aby było więcej "wariantów" przy układaniu drużyny (z 10 różnych Poków można stworzyć więcej teamów niż z 7). Problem byłby tylko wtedy, gdyby można było nosić przy sobie wszystkie posiadane stworki.

Tu przyznaje rację Minoru. Jajka powinny zostać ograniczone. Co prawda, poza jakiem w Jeziorze nie ma niczego innego, co przykuło by uwagę jakiegoś gracza, chyba że są to pieniądze.

Kyoraku napisał:

Moim zdaniem zdobywanie jajek/skamielin nie powinno być ograniczone, ponieważ początkujący gracze mogliby w miarę szybkim czasie chociaż przybliżyć się siłą drużyny do użytkowników, którzy grają dłużej.

Właśnie jak dla mnie, to Ci gracze grający dłużej powinni mieć tą przewagę, zamiast być po dwóch tygodniach przegonionym przed nowego gracza. To powinno właśnie być dla nich wielkim plusem.

Kyoraku napisał:

Sądzę, że powinno być dużo Pokemonów, aby było więcej "wariantów" przy układaniu drużyny (z 10 różnych Poków można stworzyć więcej teamów niż z 7)

Jak dla mnie, potem Pokemony zaczną się powtarzać i zabraknie tej ''unikalności'' na każdego gracza. Co prawda Pokemonów jest mnóstwo, ale wciąż przy takiej liczbie mogą nastąpić powtórzenia.

A moim zdaniem łapanie pokemonów w przygodzie to jakby marnowanie literackiej energii, bo zamiast robić właściwą fabułę, jakąś ciekawą przygodę, w której naprawdę światem rządzi MG, biega się za graczem i poluje na pokemony bo - ,,o jezu o jezu chcę tego i tego, o złapię i tego to zrobię i może jeszcze poszukam, a teraz potrenuję...'' i nic poza tym...

Safari zniknęło. Mg to MG. W Kopalni nie będzie jajek, będą skamieliny. W jeziorze nie będzie jajek, będą pokemony żyjące w jeziorze, które są rzadkie i trudno złapać. Adopcje... rzeczywiście, mimo, iż jest tylko 10 pokemonów, to takich naprawdę aktywnych graczy jest... ile? 10? No ale, powinno być tak, że Ci, co maja sporo poków zostawili poki z adopcji dla nowych. Prawdę o MG napisała także Mirouchi, tak więc tyle, jeśli chodzi o tę sprawę.