Wiem, że nie mam talentu, jednak chciałem się podzielić byście ocenili mój nowy wiersz <3 Co dziwne, nie ma tytułu, bo ja im nigdy nie daje XD Napisałem go... jakiś czas temu i proszę was o uczciwą opinie na ten temat
Kocham to, czym żyje i żyć tym będę dalej
To co inni o mnie myślą nie interesuje mnie już wcale
Bo ja jestem spokojem, a ty dalej szalej
Ja mam receptę na to by życie nie było szare
Nigdy więcej szare, to nie słowa lecz marzenia
Nie ma kto mi uświadomić, że są nie do spełnienia
Dawka rzeczywistości bez znieczulenia
To nic dla kogoś, kto szuka spełnienia
Delikatność jest rzadkością nie modną w tych czasach
W miastach dziś mieszka się jak kiedyś w lasach
Marzenia od rzeczywistości odcinają mnie jak tasak
Jakie odcienie przybiera twa tabula rasa
Prawdę o tym świecie znają już trzylatki
Wiedzą, że życie to nie telewizyjne gratki
Morderstwa i kradzież – ja teraz o szczerość proszę.
Bo kłamstwa i obłudy najbardziej nie znoszę.
Ponoć brzmi to jak hip-hopowa piosenka Mówi się trudno ^ ^ Może napiszę coś jeszcze z dedykiem dla kogoś? Zobaczymy >D
Offline
hmm... pięknie cóż innego można rzec??
a dzięki hip-hopowemu brzmieniu łatwiej go zapamiętać
Kocham cię jak powietrze.
Jak dziurę w starym swetrze.
Jak drzewo na polanie...
Po prostu kocham cię... kochanie.
Offline