Wątek Zamknięty
Hmm.... Trzeba to zakończyć. Ponyta pora oślepić naszych rywali! Skocz do góry i kręcąc się używaj Porannego Słońca. Kiedy Deerling będzie chciał użyć swojego pierwszego ataku zaatakuj go Siłą aby go zdezorientować. Arcanine ty atakuj fokę Miotaczem płomieni! Najlepiej skocz do góry i kręcąc się aby powstał wspaniały ognisty pierścień. Następnie zaatakuj go Elektrycznym kłem. Zrób to tak aby ten atak wyglądał jak takie wstęgi dookoła siebie kochana. Ponyta ty atakuj Deerlinga płomiennym ładunkiem ale z całej swojej siły. Masz go zaatakować tak silnie jak ty tylko możesz. Nie zawiedź mnie. Następnie pokaż im jaka ty jesteś dzika a zarazem piękna atakując oba pokemony Ognistym Kręgiem. Na koniec złociutka zaatakuj foczkę Wirem ognia. Arcaninejesteś moją faworytka i nie zepsuj tego. Zaatakuj Spheal' a Żarem a potem spowolnij go Rykiem! NA sam koniec zaatakuj z całej siły jelonka Gryzieniem. Maluchy pamietajcie jednak kiedy będą chcieli was zwieść nie dajcie się tylko ich atakujcie tak ja wam mówiłam. Aha i jeszcze kiedy mała sarenka będzie chciała was zabrać w jedno miejsce Ponyta ty się nią zajmiesz tak ja ci mówiłam a ty w tym czasie piesku będziesz atakować fokę. Niech poznają i zapamiętajom nas na długi czas.
Offline
Błysk porannego słońca nie był w stanie zbytnio oślepić pokemonów, gdyż znajdowały się zbyt daleko jednak wyglądało to bardzo pięknie. Deerling użył kamuflażu, a spadające krople rozpryskiwały się od jego ciała i rozbłyskiwały od ataku Ponyty, jednak to zdradzało jego obecność, gdyż krople zawisały na ciele jelonka, a poranne słonce tworzyło cień i dzięki temu Ponyta mogła zlokalizować pokemona i zaatakować siłą. W tym czasie Ataki Arcanine i Spheala połączyły się tworząc wybuch, którego siła odrzuciła pokemony. Spheal wykonał polecenie i zamroził podłożę, a Arcanine użył elektrycznego kła spadając w stronę foki. Atak ten spowodował rozbłysk na zębach ognistego psa, a pod wpływem prędkości z jaką spadał tworzyły się małe ścieżki prądu powlekające jego ciało. Atak skutkował i Spheal został sparaliżowany. Deerling natomiast wykonał kulę energii i wyrzucił ją w powietrze co nie dało niestety żadnego efektu, jednak w tym czasie Ponyta wykonała płomienny ładunek, który drasnął biegającego pokemona nie powodując wielkich ran. Sphealowi udało się wykonać atak mroźnego wiatru, co poskutkowało zmrożeniem kropli i pojawieniem się szronu na podłodze. Derling nie zdołał uniknąć ataku ognistego kręgu gdyż pokemon stanął na przeciw pędzącego po lodzie jelonka. Atak ten wywołał rozlegle rany na ciele pokemona i ledwo stał na nogach. Wir ognia został odparty wrzątkiem. Atak żarem sie nie powiódł ponieważ uwaga Arcanine została odwrócona przez Deerlinga i na jego nieszczęście pies wykonał atak gryzienie, które powaliło pokemona. Gdy Arcanine odwrócił się, aby wykonać ryk na foce i ją spowolnić, został zaatakowany przez Deerlinga, który resztkami sił wykonał kulę energii. Jelonka od całkowitego omdlenia uratował dźwięk syreny, która sygnalizowała koniec walki.
- Decyzję o zwycięzcy podejmą sędziowie oceniający piękno ruchów waszych pokemonów. Proszę czekać na ich decyzję[b]
Gdy po naradzie sędziów została podana koperta, w której znajdował się wynik, na sali zapanowała grobowa cisza.
[b] - Po podliczeniu punktów mam zaszczyt ogłosić, że zwycięzcą tej rundy pokazów jest ..............................................................................................................................................................
xEwAx
Gratulacje!
Offline
Wątek Zamknięty